Rezoner

Przez tumry , 01/06/2012 [12:23]
Od paru dni głównym tematem pozostaje ohyda, którą słownie i oficjalnie wyraził w Białym Domu prezydent USA Obama. Niestety posiadający podobne możliwości w rozpowszechnianiu bredni, stały bywalec rubryk zajmujących się lapsusami - "Jezus" Maria Karol Bronisław, również dał znać o sobie. Wystosował ci on do Baracka list. Niestety zabranie się tych dwóch geniuszy za poważne sprawy niczego dobrego nie rokuje. Formalny prezydent Polski nigdy nie dawał odpocząć nam, od swojej pożal się Panie elokwencji. W związku z tym zapewne znowu nią błyśnie w owym piśmie do prezydenta Obamy. Faulowanie logiki życia społecznego to specjalność onego. Pamiętamy czego doświadczył Ambasador Japonii w Polsce, a za jego pośrednictwem Cesarz Akihito i cały Japoński Naród. To swoje osiągnięcie zblagowany hrabia wykorzystał do obrobienia za jednym zamachem prezesa Jarosława Kaczyńskiego, w związku z pisownią wyrazu 'obiat', czego podobno dopuścił się 5-lat wcześniej. To ostatnie zrobił Bronisław tak jak ma w zwyczaju nikczemnie, gdyż to co powiedział prezes PiS w związku z pytaniem dziennikarki w kontekście wpisanego przez herbowego w księgę 'bulu' i 'nadzieji' było dowcipne, zupełnie spontaniczne i w sumie raczej neutralne. Przy okazji okazało się, że sporządzono nawet na okoliczność przypuszczalnego błędu ortograficznego popełnionego przez Jarosława Kaczyńskiego ekspertyzę grafologiczną, wyciągając rzecz całą na światło dzienne po paru latach. Tym samym wiemy już, że nawet odczuwanie bólu jest przez "Jezus" Maria Karola Bronisława skantowane. Człowiek ten miast próbować jakoś rzecz obrócić w żart np. przez odwołanie się do formy staropolskiej 'nadziej', która skojarzona z formą współczesną 'nadziei' dałaby ową hybrydę słowną obowiązującą dzisiaj - to nie. Zamiast tego zaczął się popisywać zapraszając prezesa PiS na obiad, zmieniając 'd' na 't' i kładąc na wymowę tej ostatniej głoski nacisk. Czuję, że my Polacy wiele wycierpimy od tego człowieka. Zresztą ów już Polsce dał się we znaki, a to dopiero raczej początki, i aż strach pomyśleć co będzie dalej. Podobnie może być z Obamą, jeżeli po raz drugi zostanie on prezydentem USA.
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

13 years 4 months temu

Jak poczytałem mojemu psu,o znakomitościach, polskich i zagranicznych polityków,westchnął głęboko i rzekł: Jak to dobrze, że tobie się udało skończyć,dobrą starą podstawówkę 7-letnią,gdzie wychowawczynią była uczestniczka Powstania Warszawskiego. Po czym się zawstydził do bulu,i mruknął tylko:i nie mów mi że polityka zeszła na psy,bo nie pójdziesz ze mną jutro rano na spacer,chyba że chcesz mnie obrazić:)
tumry

tumry

13 years 4 months temu

To zamiast zejścia na psy zastosujmy węższą formułę skundlenia. Pański piesek wygląda na biszkoptowego labradora. Jeżeli tak, to mamy pieski tej samej rasy.
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

13 years 4 months temu

Nie, to córki,ja mam Prywatyzatora,on się nie wstydzi. Labradory są bardziej ludzkie,potrafią się wstydzić:)
tumry

tumry

13 years 4 months temu

W porządku. Jaki pies taki właściel, i to jest prawda niepodważalna, której jako osoby racjonalne nie będziemy przeczyć. W każdym razie nasze psy osobowości skundlonej mam nadzieję nie posiadają, bo wtedy ich właściciele nadawali by się tylko tam, gdzie wcześniej czy później trafią zwłoki ideowe wyznawców postępu z III RP - czyli do utylizacji.
Domyślny avatar

Roz

13 years 4 months temu

Jak zawsze jestem pod wrażeniem Twoich artykułów i uważam, że powinniśmy podczas jewro 2012 obalić ten przestępczy POstbolszewicki zdRadziecki nierząd i rezydenta bolszewickiego na Polskę z nadania bandyty putinka- Red- bul szmaciaka i całą tą zdradziecką szajkę,nigdy nie możemy zgodzić się na to, żeby bolszewicka swołocz demonstrowała ulicami Warszawy, a jeżeli nas na to nie stać, głos syren , który było słychać podczas zamachu w Smoleńsku powinien być wszechobecny podczas jewro 2012 w Polsce na każdym stadionie , czy to w postaci syren , czy odpowiednich gwizdków! A jeżeli bandyta i zbrodniarz putinek odważy się pojawić w Polsce powinien te swoje zabójcze syreny słyszeć bez przerwy , jak i okrzyki i transparenty o jego zbrodniach! Pozdrawiam serdecznie Roz.
tumry

tumry

13 years 4 months temu

Dzięki za aprobującą ocenę. Towarzystwo poniekąd najlepiej obali się samo - nie przeszkadzajmy im. Rzeczywiście powinniśmy Europie pokazać, że "felkami" nie jesteśmy. Ale takie rzeczy przygotowuje się dużo wcześniej. Improwizacja może jest dobra w jazzie, ale nie w polityce. Tym niemniej czuję, że władza tu i ówdzie dostanie po gębie, która staje się coraz bardziej bezczelna. Najlepsze pozdrowienia
Czarek Czerwiński

A czy towarzystwo samo się obali, to szczerze wątpię. Oni z tych, co raz zdobytej władzy prędko nie oddadzą. Mają wszystkie atuty i są wciąć górą w sondażach. To będą dłuugie rządy, po których nie będzie z Polski co zbierać.
tumry

tumry

13 years 4 months temu

To pewna figura. Będzie taka niezliczona liczba bardzo konkretnych bezeceństw, że nawet nasza wspaniała postępowość nie będzie w stanie uporać się z zalewem prawdy, która wytworzy zupełnie inną sytuacją. Jest jednak rzecz gorsza, mianowicie towarzystwo wiedząc co nawyprawiało, i jakie rozliczenie ich czeka, "zaproponuje" nam wyborczą putinlandię. I w tej sprawie trzeba już działać i się przygotowywać, aby nie zostać "zrobionym w konia".