AMOK zbiorowy.

Przez Janko Walski , 24/04/2012 [00:30]

Skoro manipulacją polegającą na ODWRÓCENIU posługują się największe  dla zwolenników Tuska i Komorowskiego autorytety, takie jak Bartoszewski czy Mazowiecki, (niedawno ten drugi zaistniał także jako bohater mojego wpisu pt. Gazeta Wyborcza w walce ze złem) to co wymagać od Lisa. Stara się służyć jak najlepiej i służy. Na przykład wrzuceniem na okładkę swojego tygodnika ministra Macierewicza w przebraniu Taliba z podpisem AMOK. Jest za to odpowiednio nagradzany.

Zbiorowy AMOK jest skutkiem seansów nienawiści. Masom pokazuje się tego Złego, gdyż nienawiść musi mieć twarz. Od lat wrogiem ludu "światłego, szlachetnego i wielkodusznego" rzecz jasna, Emmanuelem Goldsteinem dzisiejszej Polski jest Jarosław Kaczyński zamiennie z Antonim Macierewiczem.  Wrogowi Ludu trzeba odebrać godność, zdyskredytować, obśmiać, sponiewierać,  nałożyć obcą kulturowo maskę, odczłowieczyć.  PROJEKCJA, ODWRÓCENIE czyni wroga  uosobieniem wszystkiego co lud "światły, szlachetny i wielkoduszny" rzecz jasna, widzi u swoich ciemiężycieli, ale pod presją otoczenia spycha do podświadomości.  Nienawiść jest zatem jak najbardziej prawdziwa, a jej nieuświadomioną przyczyną rosnący dysonans poznawczy.

Mamy zatem dodatnie sprzężenie zwrotne utrwalające wszystkie patologie życia publicznego.