Nowy Rok nastraja sentymentalnie. Podłe czasy, w których żyjemy skłaniają do wspomnień o dawnych polskich triumfach na polach bitew.
Które z polskich zwycięstwo było najwspanialsze? Który z polskich hetmanów był najwybitniejszym wodzem?
Oto moja, subiektywna, lista trzech najświetniejszych polskich trumfów militarnych. Zastrzegam się, że z pełną premedytacją pominąłem zwycięstwo pod Grunwaldem, Wiedniem oraz pod Kłyszynem. Dokonując wyboru kierowałem się przede wszystkim błyskotliwością planu bitwy oraz maestrią jego wykonania przez wodza.
Bitwa pod Kircholmem – 27 września 1605, w trakcie której 3,5 tysięczne wojska polsko-litewskie dowodzone przez hetmana Jana Karola Chodkiewicza rozbiły w puch 11-tysięczną armię szwedzką. W trakcie bitwy Chodkiewicz zastosował słynny kanneński manewr Hannibala (pozorny odwrót, uderzenie husarii na oba skrzydła szwedzkie oraz wyjście na tyły wojsk przeciwnika). Wojska Rzeczypospolitej straciły zaledwie 100 zabitych, w tym tylko 13 husarzy. Natomiast straty szwedzkie wyniosły ok. 60% stanu sprzed bitwy i objęły ok. 7-8 tysięcy żołnierzy.
Niestety polskie zwycięstwo nie zostało wykorzystane, a sam Chodkiewicz wkrótce odwołany do kraju. Należy pamiętać, iż hetman już w 1601 roku pobił Szwedów pod Kokenhasen, a w 1604 odniósł zwycięstwo w bitwie pod Białym Kamieniem, w trakcie której dowodząc zaledwie 2-tysięcznym wojskiem rozgromił 7-tysięczną armię szwedzką, której straty wyniosły ponad 3 tysiące żołnierzy (wojska polskie straciły zaledwie 150 zabitych).
W 1621 roku Chodkiewicz odniósł taktyczne zwycięstwo w bitwie pod Chocimiem, powstrzymując wiele ataków Turków. Jego propozycja uderzenia na przeciwnika nie zyskała wsparcia innych wodzów, którzy w obliczu zdecydowanej przewagi wojsk tureckich uważali, iż "kunktacji raczej zażyć, a nie rzucać kostką o Rzeczpospolitą".
Bitwa pod Obertynem – 22 sierpnia 1531, w trakcie której wojska polskie liczące około 5,5 tysiąca żołnierzy, dowodzone przez hetmana wielkiego koronnego Jana Amora Tarnowskiego rozgromiły 20-tysięczną armię hospodara mołdawskiego Piotra Raresza. Dzięki temu zwycięstwu Rzeczypospolita odzyskała Pokucie. Olbrzymia przewaga Raresza sprawiła, iż w trakcie narady przed bitwą część polskich dowódców namawiała hetmana do odwrotu. Tarnowski zdecydowanie przeciwstawił się panikarzom i przekonywał o swej wierze w ostateczny sukces, a na zakończenie powiedział: "Tutaj pobiję nieprzyjaciela lub mężnie zginę".
O wyniku bitwy zadecydowała znakomicie przeprowadzona szarża husarii na prawe skrzydło mołdawskie, doprowadzając do panicznej ucieczki przeciwnika. W trakcie bitwy zginęło prawie 8 tysięcy Mołdawian, straty polskie wyniosły zaledwie 250 zabitych. Zdobyte chorągwie mołdawskie zostały powieszone w katedrze wawelskiej obok krzyżackich, zdobytych pod Grunwaldem.
Jan Tarnowski był autorem dzieła Rada sprawy wojennej z 1558, w którym zawarł podstawy polskiej doktryny militarnej. Na podręczniku tych wychowały się kolejne generacje dowódców wojskowych Rzeczypospolitej.
Bitwa pod Orszą – 8 września 1514 roku, w trakcie której 25-tysięczna armia polsko-litewska, dowodzona przez hetmana wielkiego litewskiego ks. Konstantego Ostrogskiego pokonała 40-tysięczne wojska moskiewskie pod dowództwem Iwana Czeladnina. Wobec przewagi wroga litewski hetman zarządził pozorowany odwrót swego prawego skrzydła w kierunku wąwozu, wciągając Rosjan w pułapkę. Zagłada pułku kniazia Andrzeja Oboleńskiego rozpoczęła pogrom całej armii moskiewskiej. W czasie bitwy zginęło kilkanaście tysięcy Rosjan, straty polsko-litewskie wyniosły kilkuset zabitych. Sam zwycięski hetman nazwany został przez współczesnych Scypionem Ruskim.
Zwycięstwo nie zostało do końca wykorzystane, nie udało się bowiem odzyskać Smoleńska. Sukces umożliwił jednak rozbicie moskiewsko-habsburskiego sojuszu antyjagiellońskiego.
A jakie są Państwa propozycje?