Fraszki jesienne

Przez Jacek K.M. , 18/11/2011 [07:55]

Ewa Kopacz marszałkiem

załgana i skrzecząca od ucha do ucha

chora doktor i smoleńska kłamczucha...

wyznanie Tuska

tak długo jak jest micha i seriale

o swoją pozycję nie boję się wcale...

program Palikota

brzytwa co polskie gardło rozdzieli

to stary numer sponsorów Jakuba Szeli...

jesienny talent

kiedy teściowa zaśpiewa

spadają liscie z drzewa...

Monika z zootechnika

ten słodki wdzięk, te kapitalne wejścia i uniki

i klasa, pomyśleć, po kilku klasach zootechniki...

rozłamowcy z PiS-u

mieć większą michę

no i nakarmić pychę...

Polska jesienią 2011

były wybory, wykopki i teraz popatrz

kłamczucha bez nut, marszałek Kopacz...

Kopacz zakopie klątwę?

najwyższe stanowisko jest jakoś przeklęte

jeśli Bronek gdzieś poleci, Kopacz prezydentem?

restauracja "Matka Kurka"

codziennie coś ustrzeli, przyrządzi Matka Kurka

odbiorcy liżą palce i dymi jego dwururka...

tradycje lewackie

okazują wiele przebiegłości

aby Polaków wyzwolić z Niepodległości...