Szczęścia życzę Wam i Waszej naturalnej kobiecości!

Przez krzysztofjaw , 08/03/2010 [10:51]
Witam serdecznie Was: blogerki, redaktorki oraz wszystkie kobiety zaglądające na różne fora internetowe i nie tylko... Dzisiaj jest Wasze "niby" święto. Niech tak będzie jak już jest, ale dla mnie świętem jest każdy dzień, gdy JESTEŚCIE wokół mnie... Niezależnie od wywoływanych tym świętem skojarzeń i tak w tym szczególnym dniu stajecie się dla nas-mężczyzn obrazem wyraźniejszym, który pozwala nam na ponowne, kolejne odkrycie jakże oczywistej rzeczy: STANOWICIE FUNDAMENT LUDZKOŚCI. Bez Was nie byłoby Nas. Ileż to razy wyobrażałem sobie, jakie uczucia musi budzić w kobiecie świadomość noszenia w sobie Nowego Życia. Jakież to musi być piękne i wzruszające, gdy każdego dnia swojej 9 miesięcznej ciąży macie to przeświadczenie, że w Was żyje i dorasta do kolejnego etapu życia - życia już poza Waszym organizmem - nowy Człowiek Jedynym uczuciem jakie mi przychodziło do mojej męskiej głowy to... duma, chociaż wiem, że to nie oddaje tego ogromu skomplikowanych emocji, dzięki którym Jesteście w stanie znieść nawet ból porodu by poczuć nareszcie w swoich dłoniach tą dziecinę... którą czuliście każdego dnia w poprzednich miesiącach. Ja osobiście byłem zszokowany i doznałem nieznanej wcześniej burzy wewnętrznej, gdy po raz pierwszy zobaczyłem na USG nasze dziecko, gdy po raz pierwszy poczułem jak kopie... tego chyba nie da się porównać z niczym innym na świecie... Stąd zawsze pozostaje w nas szacunek dla Was jako Matek i żon (partnerek życiowych). Właśnie w tych momentach pomyślałem, że tak naprawdę każdy z ludzi nie powinien obchodzić dnia urodzin (bo jest płynny), ale dzień poczęcia jako początek życia... bo czyż nie żyjemy w tych brzuszkach naszych matek? Bez Was nie byłoby miłości i ciepła. Nie byłoby tej pięknej fascynacji cielesnej i duchowej, która sprawia, że jako mężczyźni jesteśmy skłonni walczyć o Was - o Waszą miłość, uczucia, sex, opiekuńczość, kobiecość. Dumając nad kobietą i jej kobiecością jakże często przypominają mi się słowa - naprawdę celnie oddające, czym dla nas Jesteście - wypowiedziane w filmie "Seksmisja" przez Albercika - "W naszym świecie byłyście na piedestale, wszyscy zabiegali o wasze względy, kochali was, obsypywali was kwiatami. Byłyście natchnieniem poetów, symbolem wyższych idei, piękna. Likwidując męską połowę świata zlikwidowałyście tym samym połowę siebie. Nie gwałdźcie prawa natury!". I jakże często, widząc działania feministek, mam ochotę zawołać:Zostańcie kobietami! Nie dążcie do tego, aby stać się mężczyznami, bo likwidujecie tym samym ową piękną połowę świata! Jako moje życzenia dla Was niech posłuży tekst - wiersz Macieja Maleńczuka pt. "Święto Kobiet" "W tym dniu nieistniejącym święta kobiet A jednak właśnie ten dzień się pamięta Doprawdy składam tę wiązankę Tobie Z wyrzutów sumienia Niechże na gorsze nic już nigdy się nie zmieni I nikt nie każe ci być twardą i bez wad Miej zawsze dużo dobrych rzeczy do jedzenia Bezpieczny własny świat Cóż jeszcze? tylko bukiet szczerych chęci Co nie jest więcej wart niż ćwiartka w bramie Niech nic już nigdy złego się nie święci Święte niech - święci się Nie telep się samotnie w czterech ścianach W każdy odgłos się nie wsłuchuj jak ten pies Niech tylko słońce w twoje okno skośnie wpada Nie tylko ciągle deszcz A życie twoje niechże będzie żywe I pełne miłych żywych niespodzianek I nie bierz dobrych monet za fałszywe Mimo że mimo że Ubieraj się w kolory - nie na czarno I niech telefon dzwoni bodaj cały dzień I nie trać wiary - niech na twoją przyszłość całą Nie padnie nigdy cień" Od siebie tylko dodam, powołując się na moje motto życiowe: BĄDŹCIE KOBIECE KAŻDEGO DNIA, BĄDŹCIE SZCZĘŚLIWE ODCZUWAJĄC TĄ NATURALNĄ KOBIECOŚĆ KAŻDEGO DNIA. Pozdrawiam serdecznie