Bł. ks. Roman Archutowski i jego książka

Przez Księgarnia Mul… , 16/05/2017 [11:42]

Bł. Ks. Roman Archutowski urodził się w 1882 r. w Karolinie, w rodzinie ziemiańskiej. Po ukończeniu gimnazjum w Pułtusku wstąpił do seminarium duchownego w Warszawie. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1904 roku. Po kilku latach został prefektem w Gimnazjum Realnym i Prywatnym Św. Stanisława Kostki. Miał ogromny talent pedagogiczny i łatwość nawiązania kontaktu z młodzieżą. W 1925 roku został dyrektorem tego gimnazjum. Był autorem podręcznika historii Kościoła dla szkół średnich, który w okresie dwudziestolecia międzywojennego doczekał się kilkunastu wydań i obecnie zostaje wznowiony. Interesowała go szczególnie historia Kościoła, ale był również autorem ponad dwustu haseł do Podręcznej encyklopedii katolickiej. W 1940 roku został rektorem seminarium warszawskiego. W 1942 roku został aresztowany i osadzony na Pawiaku. Po miesięcznych torturach zwolniono go, ale w tym samym roku ponownie uwięziono, gdzie był maltretowany przez służbę więzienną, gdyż nie zamienił sutanny na ubranie cywilne. W marcu 1943 roku został przewieziony do obozu koncentracyjnego na Majdanku, gdzie po roku zachorował na tyfus plamisty i zmarł w Niedzielę Palmową, 18 kwietnia 1943 roku. 

 

Prezentujemy fragment jego książki, popularnego w międzywojniu podręcznika dla gimnazjalistów i licealistów, o którym recenzent w najnowszym wydaniu "Polonii Christiana" napisał: 

"Wznowienie Historii Kościoła... porusza i prowokuje. Zarówno do rachunku sumienia wobec obowiązku pamięci, jak i do namysłu nad stanem współczesnej kultury i edukacji katolickiej w Polsce - choć nie tylko. Równocześnie, kierując myśl ku przyczynom historycznej amnezji pozwalającej w przypadku szerszej rzeszy katolików na zniekształcanie nie tylko obrazu przeszłości Kościoła, ale także jego istoty i misji". 

 

 

 

§ 5. Początki Kościoła a żydzi. Zburzenie Jerozolimy.

 

1. Chrześcijańska gmina w Jerozolimie powoli, ale stale się powiększała. Wierni trwali w „nauce apostolskiej, w uczestnictwie łamania chleba i w modlitwach? (Dz. Ap. 2, 42). Zwykłym miejscem zebrań chrześcijańskich były domy prywatne; tam gromadzili się na wieczorne nabożeństwa i wspólne spożywanie pokarmów. Ale i świątynia jerozolimska nie przestała być dla apostołów i pierwszych chrześcijan miejscem modlitwy; odwiedzali ją, ale nie brali udziału w ofiarach.

Liczne nawrócenia żydów i wzrost chrystianizmu przeraziły i oburzyły wodzów narodu żydowskiego. Wezwali oni św. Piotra i św. Jana przed swój sąd i stanowczo zakazali im nauczać o Jezusie Chrystusie. W odpowiedzi usłyszeli śmiałe słowa księcia apostołów: „Rozsądźcie, jeśliż jest sprawiedliwie przed oczyma bożemi was raczej niźli Boga słuchać?? (Dz. Ap. 4, 19). Mimo to żydzi wtrącili apostołów do więzienia, a nawet ich ubiczowali. Wówczas to w Sanhedrynie w ich obronie wystąpił uczony Gamaliel, mówiąc: „Powiadam wam, odstąpcie od tych ludzi i zaniechajcie ich; jeśli jest z ludzi ta rada albo sprawa, rozchwieje się; lecz jeśli jest z Boga, nie będziecie mogli ich zepsować, byście snać nie znaleźli się walczącymi z Bogiem” (Dz. Ap. 5, 38). Pomimo takiej przestrogi, wkrótce wybuchło ze strony żydów prześladowanie chrześcijan. Pierwszą jego ofiarą stał się św. Szczepan diakon, ukamienowany przez żydów. Chrześcijanie, z wyjątkiem apostołów, nie chcąc narażać się na krwawe prześladowanie, opuścili Jerozolimę i rozproszyli się po Judei i Samarii oraz prowincjach sąsiednich. Wynikiem tego rozproszenia było szerzenie się nauki Chrystusa w dalszych prowincjach Palestyny. Po różnych miastach powstawały nowe gminy wiernych, urządzone na wzór jerozolimskiej. Wierni tych gmin pozostawali w ścisłej łączności z apostołami, którzy ustanawiali na czele każdej z nich prezbiterów, tj. kapłanów.

Zdarzeniem doniosłym dla pierwszego Kościoła było nawrócenie Korneliusza, setnika rzymskiego w Cezarei, pierwszego poganina; na wyraźny rozkaz boży św. Piotr ochrzcił go wraz z domownikami i przyjął do Kościoła.

Odtąd poczęto opowiadać ewangelię poganom, a praca wśród nich była bardzo skuteczna. W krótkim czasie w Antiochii syryjskiej powstała gmina chrześcijańska, złożona przeważnie z nawróconych pogan. Tutaj po raz pierwszy wyznawców Pana Jezusa nazwano chrześcijanami. Antiochia stała się niebawem środowiskiem ruchu chrześcijańskiego, gdyż stąd misjonarze roznosili naukę Chrystusa na wszystkie strony.

W Antiochii powstało między chrześcijanami pewne nieporozumienie; chodziło o moc obowiązującą ceremonialnego prawa Starego Zakonu; chrześcijanie, nawróceni z żydostwa, zmuszali chrześcijan, nawróconych z pogaństwa, do przestrzegania żydowskich przepisów rytualnych, ci zaś opierali się temu. Zasadnicze rozstrzygnięcie tego sporu załatwione było przez apostołów, którzy zebrali się na pierwszym soborze w Jerozolimie (około 50 r.), zbadali tę sprawę i przez usta św. Piotra ogłosili następujący wyrok: „Zdało się Duchowi św. i nam, abyśmy więcej nie kładli na was ciężaru, oprócz tych potrzebnych: abyście wstrzymali się od rzeczy, bałwanom ofiarowanych, od krwi, od rzeczy dławionej i porubstwa”. (Dz. Ap. 15, 28).

2. Wielu żydów przyjęło chrystianizm; większość jednak, pod wpływem fałszywych pojęć o Mesjaszu, odniosła się do Chrystusa niezwykle wrogo. Wkrótce też spotkało ich nieszczęście, które Chrystus zapowiedział Jerozolimie, mówiąc: „Przyjdą na cię dni, a nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegą cię i ścisną cię zewsząd;

ciebie i twe dziatki, które są w tobie, powalą o ziemię i nie pozostawią w tobie kamienia na kamieniu, ponieważ nie poznałaś czasu nawiedzenia twego” (Łk 19, 43). Proroctwo Chrystusa spełniło się całkowicie. W 70 r. za sprawą Tytusa, wodza wojsk rzymskich,

Jerozolima została zburzona; świątynia stała się pastwą płomieni; ludność zaś albo zginęła podczas oblężenia, albo dostała się do niewoli. Od tej chwili żydzi, pozbawieni ojczyzny, muszą błąkać się po obcych krajach, bez ofiar, bez świątyni, bez króla, nielubiani przez wszystkich.

Dla chrześcijan zburzenie świątyni stanowi wypadek dodatni. Chrześcijanie jerozolimscy, od dawna znienawidzeni przez żydów, po raz pierwszy w Perei zetknęli się z nawróconymi poganami i zbliżyli się do nich. W ten sposób chrześcijanie, uniezależniając się od narodowo-politycznej wspólności z żydami, usuwali się od wpływów synagogi, a Kościół czynili instytucją niezależną i powszechną.

Przedział między chrześcijanami a żydami zwiększał się nieustannie. Żydzi w synagogach wyklinali chrześcijan, podburzali przeciw nim pogan; o Chrystusie i Najświętszej Marii Pannie szerzyli najrozmaitsze oszczerstwa, których echem jest dzisiejszy Talmud.

Fragment książki bł. ks. Romana Archutowskiego pt. Historia Kościoła Katolickiego dla młodzieży, której wznowienie ukazało się właśnie nakładem wydawnictwa Prohibita (Warszawa 2017).

Książkę można kupić w Internecie w księgarni Multibook.pl, a także w księgarni stacjonarnej w Warszawie przy ul. Dymińskiej 4.