Moja subiektywna deklaracja: Normalna Polska!

Przez krzysztofjaw , 19/03/2012 [16:01]

3 marca napisałem post: Polacy i ich zdrajcy....

Dotyczył ogólnie wskazania podstawowych kryteriów, wedle których możemy w sposób absolutnie dychotomiczny i bez żadnej ewentualności popełnienia jakiegokolwiek błędu w procesie identyfikacji jednostek - podzielić Polaków na dwie grupy, które możemy umownie nazwać: "My" i "Zdrajcy". Kryteriami tymi były w skrócie: kryterium wyboru nadrzędności stosowanych w Polsce praw ze względu na źródło jego stanowienia oraz stosunek do tragedii smoleńskiej. "My" to Ci, którzy uważają Konstytucję RP za absolutnie nadrzędny w Polsce akt prawny oraz szanują utrwalane od wieków tradycyjne polskie normy moralne i naturalne a tragedię smoleńską pragną wyjaśnić w każdym drobnym szczególe: transparentnie, międzynarodowo, priorytetowo. "Zdrajcy" to Ci, którzy uważają za nadrzędne akty prawne wydawane poza Polską i nie chcą pełnego wyjaśnienia tragedii smoleńskiej oraz umniejszają jej znaczenie.

Dodatkowym i jedynym jeszcze warunkiem - dla mnie a'priori oczywistym, ale dopisuję post factum - "oddzielania ziaren od plew" jest prawda historyczna i oparte na tej prawdzie rozliczenie się z ludobójczym i zbrodniczym oraz narzuconym Polsce siłą, systemem komunistycznym.     

(Jako, że powyższy "abstrakt" nie oddaje w pełni całości mojej  argumentacji, zachęcam do zapoznania się z pełną treścią postu)

Dzisiejszy można traktować jako jego prolog lub epilog (jak kto woli) będący krótką moją subiektywną deklaracją podstawowego celu, który będzie determinował jakąkolwiek moją przyszłą działalność społeczno-polityczno-dziennikarsko-biznesowo-naukową.

-------------------

Po  pierwsze.

Nie jest przedmiotem mojego zainteresowania oficjalny i sztucznie kreowany medialnie dyskurs słowny pomiędzy PO, PiS, SLD, RP, PSL czy też innych organizacji politycznych.

Pamiętam wspólne - scalające przyjaźń - toasty Kiszczaka, Wałęsy, Michnika i innych  a wcześniej kreację dla gawiedzi ich wzajemnej wrogości medialnej.

Doświadczyłem empirycznie publicznych sporów a potem wspólnego spożywania markowych alkoholi i hulaszczych swawoli niedawnych i wykreowanych "dla publiczności" antagonistów.

Koniec!

Po drugie.

Jedynym przedmiotowym i podmiotowym obszarem mojego zainteresowania oraz troski jest Polska i jej rozwój. Obchodzą mnie wszyscy Polacy (także Ci "na obczyźnie" i Ci, dla których polskość stała się wewnętrzną naturalnością) i ich przyszłość.

Interesuje mnie plan stworzenia wspólnie ze wszystkimi Polakami dobrobytu w Polsce, na miarę współczesnej europejskiej cywilizacji  chrześcijańskiej oraz warianty strategiczne realizacji celów przyjętych w owym planie!

Koniec z jałowymi kłótniami m.in. o najlepsze miejsce przy "stole podziału dóbr wspólnych"!

Po trzecie.

Pragnę i oczekuję aby Polską rządziły i ją reprezentowały elity godne nosić miano "Mężów Stanu".

Dosyć już panoszenia się elit miernych i wewnętrznie wyjałowionych, nie myślących po polsku ludzi z IQ poniżej umownego dla "ludzi honoru" zera absolutnego, dla których Polska bywa nienormalnością a Bałtyk kojarzy się  z morzem powstałym m.in. dzięki "polskim powodziom".

Dosyć kabotyńskich lub cynicznych błaznów pozwalających sobie m.in. na chlanie wódy na ulicy lub tworzących z Polski międzynarodowe pośmiewisko. To nie przystoi prawdziwym polskim elitom. Tacy ludzie mogą być gospodarzami domów ale nie politykami reprezentującymi mój kraj.

Wstydzę się za nich a nie za zwykłych ludzi doprowadzonych do rozpaczy na  ulicach Londynu.

Nie ma w Polsce miejsca dla tchórzy dostających obstrukcji na widok W. Putina czy B. Obamy. To nie przystoi prawdziwym polskim elitom i wstydzę się za nich.

Absolutnie zaś nie mogą rządzić intelektualne i moralno-etyczne miernoty, przestępcy lub mordercy chowający się za immunitetami np. przed karami skarbowymi lub wyrokami TS. Wstyd mi i nie przystoi to prawdziwym elitom!

Po czwarte.

Chcę Polski poważnej i uczciwej, mądrej i rodzinnej, dumnej z siebie! Po prostu zwyczajnej, normalnej wśród innych normalnych państw!

-------------

Tyle chyba wystarczy tekstu na wyrażenie mojej naturalnej tęsknoty do normalności mojej Ojczyzny - krajobrazowo i ludzko pięknej Polski!

Pozdrawiam

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

http://krzysztofjaw.blogspot.com/

[email protected]