O Smoleńsku i wyborach - przegląd tygodnia w Klubie Ronina

Przez Blogpress , 08/04/2014 [11:46]
IMG_4775m Przegląd tygodnia w Klubie Ronina poprowadził Rafał Ziemkiewicz, a towarzyszyli mu Stanisław Janecki i Łukasz Warzecha. Głównym tematem przeglądu była tragedia smoleńska. „Spotykamy się dokładnie w czwartą rocznicę wizyty w Smoleńsku pana premiera, przypominam o tym, bo jest to taka rocznica zupełnie zapomniana, że 7 kwietnia poleciał pan premier do Smoleńska i było to w jakimś związku z grą, która zaczęła się wedle wszelkiego prawdopodobieństwa, na molo w Sopocie podczas osobistej rozmowy pana premiera Tuska z panem wówczas też premierem Putinem. Wtedy to po tej rozmowie okazało się, że niekwestionowana wcześniej wizyta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia w Smoleńsku, w rocznicę zbrodni katyńskiej, nagle zaczęła być kwestionowana, były jakieś rozmowy pana Tomasza Arabskiego i ambasadora rosyjskiego, wypowiedzi tego ambasadora powtarzane tu przez niektóre media, a które miały zdyskredytować Lecha Kaczyńskiego. Tak to się wszystko zaczęło.” rozpoczął Rafał Ziemkiewicz. IMG_4710m Stanisław Janecki skomentował wypowiedź prok. Szeląga, „że biegli wykluczyli wybuch przestrzenny. Nie jakiś wybuch, tylko przestrzenny. Czy biegli badali wybuch nieprzestrzenny i na czym on by polegał?” Zdaniem Janeckiego prokuratorzy odpowiadali Antoniemu Macierewiczowi, „a nie obiektywnie badali problem.” Zdaniem Janeckiego ze względu na brak dostępu do wraku Zespół Parlamentarny powinien zajmować się głównie „falsyfikowaniem” oficjalnych hipotez a „propozycja Jarosława Kaczyńskiego, żeby przyjąć spec ustawę ma sens, ponieważ ona zatrzymuje wszystkie procesy przedawnień, możliwości zbierania dowodów itd. i daje możliwość działania nawet przez kilkadziesiąt lat, jeśli byłoby to konieczne, nie bojąc się tych wszystkich ograniczeń prawnych kiedy się postępuje zgodnie z normalnym trybem procesowym.” IMG_4778m Według Rafała Ziemkiewicza w Smoleńsku nie mogło być zamachu, ponieważ jego zdaniem rosyjskie służby „nie są takie znowu sprawne i że coś się zawsze może wysypać, ktoś może zdradzić.” Łukasz Warzecha również jest sceptyczny co do możliwości zamachu, jednak go nie wyklucza: „Metod spowodowania katastrofy samolotu, który jest niesamowicie skomplikowanym urządzeniem, i które są trudne do wykrycia można by wymyślić kilkadziesiąt, jeżeli nie kilkaset. Pytanie jest raczej takie, czy to miało sens z punktu widzenia skutków. Obserwując skutki jednoznacznie stwierdzam, że tak. To absolutnie miałoby sens. [...] To dla Rosji jest ogromna korzyść. To oczywiście wszystko nie znaczy, że tam na pewno nastąpił zamach. Ja w tej kwestii jestem agnostykiem, tylko biorąc pod uwagę jak mało wiemy odrzucam tezę, że zamachu na 100% nie było.” IMG_4725m Rozmawiano też o sondażach, kampanii wyborczej, wpływie na nią sytuacji na Ukrainie, „podszywaniu” się Donalda Tuska pod Prawo i Sprawiedliwość, zmieniających się dynamicznie „narracjach” władzy, metodach straszenia wojną stosowanych przez Tuska. Jako przykład dobrze zorganizowanej machiny propagandowej działającej na rzecz władzy Rafał Ziemkiewicz przedstawił sprawę Zbigniewa R., „Wydarzenia które żyje na wszystkich portalach, na wszystkich telewizjach, pod hasłem były wiceminister PiS uchlany strzelał na autostradzie. Pan Zbigniew Rau był rzeczywiście przez trzy miesiące wiceministrem w rządzie PiSu, śp. Stanisław Stasiak osobiście go wylał z tego wiceministrowania. Natomiast później przez wiele lat był asystentem Jerzego Buzka, jego doradcą jako przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Nigdzie nie pada informacja: były doradca Buzka uchlał się i wymachiwał pistoletem i strzelał na autostradzie. [...] Mamy do czynienia z ogromnym systemem, bardzo dobrze zorganizowanym, szczególnie w internecie.” Relacja: Bernard i Margotte
IMG_4759m IMG_4727m IMG_4749m IMG_4736m IMG_4742m Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/7…
Pies Baskervillów

Tak wygląda propaganda uprawiana przez TVN,tu się wytnie,tam wstawi,a leming łyknie. Ziemkiewicz to jasno określił: Jako przykład dobrze zorganizowanej machiny propagandowej działającej na rzecz władzy Rafał Ziemkiewicz przedstawił sprawę Zbigniewa R., „Wydarzenia które żyje na wszystkich portalach, na wszystkich telewizjach, pod hasłem były wiceminister PiS uchlany strzelał na autostradzie. Pan Zbigniew Rau był rzeczywiście przez trzy miesiące wiceministrem w rządzie PiSu, śp. Stanisław Stasiak osobiście go wylał z tego wiceministrowania. Natomiast później przez wiele lat był asystentem Jerzego Buzka, jego doradcą jako przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Nigdzie nie pada informacja: były doradca Buzka uchlał się i wymachiwał pistoletem i strzelał na autostradzie. [...] Mamy do czynienia z ogromnym systemem, bardzo dobrze zorganizowanym, szczególnie w internecie.”
tumry

tumry

11 years 7 months temu

na to i w ramach ostatnich niezręczności przedwyborczych Prawa i Sprawiedliwości myślę, myślę, myślę, myślę (Maanam), kto mógł do tego doprowadzić - czyli zdradzić. Wyznam, że uwzględniając przedsiębiorczość tajnych służb rodem z ZSRS-PRL (oni nadal rządzą) wszystko jest możliwe. Można nawet postawić hipotezę, że z owych siedzących trzech, co najmniej jeden chce Polski suwerennej w rodzaju II Rzeczpospolitej. Pozostali diabli wiedzą. Ponadto twierdzenia prok. Szeląga, za którego nikt przy zdrowych zmysłach nie dałby złamanego szeląga, są warte jego wyszkolenia przez ciemność. Ponieważ jest i jasność, zatem samo rzuć monetą, nie wystarczy by Szeląg wymienił się na złote. W dalszym ciągu mu ruble w głowie.
Domyślny avatar

Sytuacja jest taka, że gdyby teraz Tusk ogłosił, ze samolot rozleciał się sam z siebie, że remont w Samarze to fikcja czyli przewał, że komisja zamiast badać piła wódę z Rosjanami to naród odetchnąłby z ulgą. W porównaniu z zamachem wszystko inne to pikuś. Możliwe, że Tusk zatopi dr Laska ogłaszając, że wszelakie ustalenia Komisji Millera to brednie, pracowicie analizowane trajektorie i wykresy odmalowali na szybko na kacu itp. I leminżeria będzie szczęśliwa, bo okaże się, że Macierewicz nie ma racji. A że tamci są winni katastrofie niezamachowej? Tusk robi takie wolty regularnie, o czym posłuchać możecie w Przeglądzie Tygodnie w Klubie Ronina, gdzie uczenie ale i prosto wypowiadają się redaktorzy: Rafał Ziemkiewicz, Stanisław Janecki i Łukasz Warzecha (teraz wSieci). Niestety nie ustrzegli oni się poważnych luk w przedstawionych rozumowaniach: 1. Stanisław Janecki uczenie wywodzi o sigmach i pewnościach i konieczności wraku. Ale fizyka działa na modelach. Mając stan początkowy: całe skrzydła i cała brzoza i stań końcowy: urwane skrzydła i złamane/przecięte drzewo możemy badać modelowo, czy w ogóle jest możliwa interakcja, która da podobny efekt. No nie może bo się nie zgadza, o czym w poprzednim wpisie. I tu ta cała sigma wynosi zero przecinek zero. Można to badać symulacją, zapałkami, parówką, działem próżniowym, co by się nie robiło nie ma takiej opcji. 2. Rafał Ziemkiewicz z kolei opiera swój minimalizm poznawczy na konsekwentnym ignorowaniu ustaleń stanu faktycznego, czyli np. fundamentalnego dualizmu brzozowego, o którym wielokrotnie pisałem: http://smocze.opary.salon24.p… Jawnie ignoruje też argumenty za wybuchami w powietrzu (Jak Tusk ogłosi, że to nie były wybuchy, tylko się rozsypało ze starości to zadziała to na niekorzyść Macierewicza). Jest to postawa jałowa poznawczo. Zamiast poznania serwuje nam dywagacje o tym, co tam Putinowi się opłacało, a co się nie opłacało. Nie wiemy co mu się opłacało a co mu się nie opłacało bo nie znamy planów. Jak np. planuje podbić wszystko aż po Lizbonę to mu się opłacało. Wszelakie dywagacje nad motywem są tu bezsensowne, bo oczywistym jest że powodów do usunięcia prezydenta (dowolnego) jest mnóstwo i dlatego każdy prezydent jest szczególnie chroniony. 3. Łukasz Warzecha z sensem przedstawił skutki Katastrofy Smoleńskiej: likwidacje czołowych osobistości propaństwowych. Ale medal ma 2 strony - skoro Kaczyński jest za integralnością Polski to tamci, zniewoleni imperatywem antykaczystowskim będą za rozbiorami. Nonsensem są spekulacje na temat przebiegu zamachu, że Putin nie mógł, nie był w stanie, że to że sio. A skąd wiadomo, ze to Putin? Przedstawiałem teorię o tzw małym zamachu: osoba ze środowiska służb czy lotnictwa, znająca realia czyli dziadostwo byłaby w stanie ominąć dziurawe zabezpieczenia i umieścić ładunek w samolocie. Z zemsty, w ramach porachunków, aby nie dzielić majątku przy rozwodzie itp. I celem wcale nie musiał być Prezydent, ale inna osoba. I teraz nikt nie szuka prawdziwego sprawcy bo nie podejrzewa że to prywata i śmierć 95 innych osób to element maskujący. Ciekawa jest powściągliwość poznawcza badaczy i dziennikarzy, którzy nie pytają się prokuratury o ostatni termin dokładnego sprawdzenia pirotechnicznego samolotu. Ustalili, kiedy na pewno nie mogło w nim być żadnego ładunku wybuchowego? Powiedzmy od powrotu z Samary. Nie zadowalamy się tu świstkami, że badania przeprowadzone, ale trzeba przesłuchać szczegółowo funkcjonariuszy, dociekliwie weryfikując zeznania. Nie wykluczam bowiem przypadkowej eksplozji ładunku, np. w wyniku stuknięcia o drzewo. A może sprawcy (rzekomego) należy szukać w kraju? A nie że Putin i Putin. Nuda. Oczywistym dla mnie było, że Tusk gra Smoleńskiem. Niezależnie od rzeczywistego przebiegu wydarzeń Komisja Millera była w stanie wysmażyć jakąś bardziej przekonującą ściemę i z jakiś przyczyn tego nie zrobiła. Miało to sprowokować pisiorów, co się w dużej mierze udało. Skutki dla Polski są jednak fatalne, szczególnie rosyjska infiltracja. Tusk coś tam palnie i lemingi się cieszą, ale realne życie się toczy po staremu. A to rosyjski samolot fotografuje bazy, a tu rosyjscy wojskowi odwiedzają nasze jednostki, a to rok Rosji. Faktyczne osoby skrzywione mentalnie, przyzwyczajone do deptania przez wolty światopoglądowe o 180 stopni mogą obecną sytuację akceptować. O obecnej sytuacji międzynarodowej jednak kiedy indziej. A teraz moje postulaty: oczekuję zaniechania przez red. RAZa uników. Mam nadzieję, że zmierzy się w końcu z faktami, ustaleniami i przestanie lać wodę. Podobnie epatujący agnostycznym podejściem red. Warzecha: jeśli nie walnęło w brzozę to jedyną poważną alternatywą jest zamach i nie ma tu co dywagować. A brzoza jest jak najbardziej dostępna poznaniu. Przypominam, że dr Laskowi się wyrwało, że była łączność między górna a dolną częścią drzewa, jakiś kawałek kory. Nawet tego nie sprawdził a wyklucza to połowę hipotez, jakimi nas raczą pancerni. A do komentatorów mam apel: my nie jesteśmy oni, ale w drugą stronę. W tak zagmatwanej materii będą pojawiać się rozmaite opinie i jest to normalne. Poczekajcie aż biegli prokuratury zaczną mówić własnym głosem, a nie w interpretacjach prokuratora Szeląga, wtedy się zacznie. Pamiętajcie też, że obalenia raportu MAK/Millera można dokonać z pozycji prorządowych wybielających Tuska. Już dawno stwierdziłem, że sporą część babołów można wytłumaczyć zwykłą nieudolnością: pracują tak jak zawsze i bredzą tak jak zawsze,tylko teraz lepiej widać, bo ma kto podnosić. W wypadku innych katastrof pies z kulawą noga się nie zainteresuje jakością prac. Nie wszystko jednak da się tak wytłumaczyć, dlatego samo recenzowanie osiągnięć Komisji Millera i prokuratury nie wystarczy. Przypominam przykład z losowaniem: zamiast dochodzenia do maszyny losującej wkładamy kartki z zapisanymi różnymi przyczynami katastrof: błąd pilota, bomba, awaria, pożar, gąska, pogoda i losujemy. Raz na jakiś czas się trafi z przyczyną. A ponieważ 70% katastrof jest spowodowanych przez błąd pilota to zakładając tenże błąd mamy na starcie 70% szans na sukces - bez żadnych badań itp. Trzeba zatem pokazać, że nie tylko źle intencjonalnie badali, ale co tuszowali.
Domyślny avatar

nikto

11 years 7 months temu

zaprasza tego buca do klubu?Mówi buc i w kółko powtarza "pana premiera", raz nawet z nazwiska usłużnie mu pluska. Mało tego, dzisiaj i ruska tak tytułuje. Za to słowem buc nie wspomni, kim był śp.pan prezydent skończony bucu Lech Kaczyński. Wiesz co bucu?Wypiexdalaj do swoich POpaprańców im solić, lizać, a nawet jak tak lubisz ob---gać. I tak na pożegnanie bucu masz szczęście, że jam ze skrajnej prowincji, bo za to pawie buca "polactwo", centralni powinni skuć mordę buraczany gnoju!