Odsłonięcie popiersia gen. Franciszka Gągora w Ossowie

W Ossowie pod Warszawą, miejscu polskiego zwycięstwa nad bolszewikami w 1920 r., odsłonięto popiersie generała Franciszka Gągora, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Franciszek Gągor był szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w latach 2006-2010, specjalistą w dziedzinie rozpoznania i operacji pokojowych. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Był absolwentem filologii angielskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz studiów strategicznych w Akademii Obrony NATO w Rzymie. W 1998 w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie obronił rozprawę naukową nt. "Międzynarodowe operacje pokojowe oraz ich miejsce we współczesnej doktrynie obronnej Rzeczypospolitej Polskiej" i uzyskał stopień naukowy doktora nauk wojskowych. W 2002 odbył Podyplomowe Studia Strategiczno-Operacyjne na Narodowym Uniwersytecie Obrony Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie. Warto podkreślić, że Franciszek Gągor był pierwszym i jedynym szefem Sztabu Generalnego, który nie skończył szkoły sowieckiej*. Popiersie gen. Gągora stanęło w pobliżu brzozowego krzyża w Panteonie Bohaterów wśród "dębów pamięci", symbolizujących 96 ofiar katastrofy smoleńskiej, na terenie Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej. Jest to już czwarty pomnik w tym miejscu, w poprzednich latach postawiono popiersia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gen. Tadeusza Płoskiego i prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. W uroczystości wzięła udział rodzina generała, w tym wdowa Lucyna Gągor i jego córka. Popiersie poświęcił arcybiskup Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej. Byli obecni także parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości: szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, były min. Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego poseł Jacek Sasin oraz szef parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej poseł Antoni Macierewicz a także gen. bryg. Wiesław Orkisz - przedstawiciel Sztabu Generalnego WP. Odsłonięcia pomnika dokonali Lucyna Gągor wraz z córką, radny powiatu wołomińskiego Ryszard Walczak oraz arcybiskup Henryk Hoser, który powiedział: Dziś jest święto Wojska Polskiego, obchodzone również pod wezwaniem Matki Bożej Zwycięskiej - Hetmanki naszych Sił Zbrojnych. w tym dniu odsłaniamy i święcimy pomnik jednego z najwybitniejszych dowódców Wojska Polskiego naszych czasów. (..) Jako absolwent najlepszych akademii wojskowych był przedstawicielem Polski w większości misji zagranicznych Wojska Polskiego i współdziałał z wojskami ONZ i NATO. Był człowiekiem gruntownie wykształconym, o ogromnym talentach. (..) Straciliśmy pod Smoleńskiem najlepszych synów i córki naszego narodu i naszego państwa, którzy zginęli na służbie. Pamięć o nich powinna być inspiracją dla naszego dalszego życia. Wierność dla ich postaw powinna nas uczyć, jak żyć dla innych, jak służyć krajowi, narodowi, pokojowi w świecie". Lucyna Gągor, dziękując za uhonorowanie pamięci swojego zmarłego tragicznie męża, stwierdziła: W imieniu swoim i moich bliskich serdecznie dziękuję patronom Panteonu Bohaterów w Sanktuarium Narodowym w Ossowie - abp Henrykowi Hoserowi oraz premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu; pomysłodawcom i realizatorom Panteonu - ks. dziekanowi Janowi Andrzejewskiemu, panu Ryszardowi Walczakowi oraz władzom samorządowym i wszystkim inicjatorom, którzy przyczynili się do utworzenia w Ossowie miejsca pamięci poświęconego ofiarom tragicznego lotu do Smoleńska. W szczególny sposób chciałabym podziękować pani Magdalenie Karłowicz, która wykonała popiersie mojego męża. Dla mojego męża, dla żołnierza którym był przez całe dorosłe życie, dla osoby, dla której wojsko i służbą ojczyźnie były nie tylko pracą, lecz tym, co go określało, co nim kierowało, dzień 15 sierpnia był zawsze dniem bardzo uroczystym". List prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego skierowany do uczestników uroczystości odczytał poseł Mariusz Błaszczak: "Chciałbym wyrazić moją głęboką wdzięczność za kultywowanie pamięci o ofiarach katastrofy smoleńskiej. Przejmującym tego wyrazem jest powstanie polany dębów, miejsca poświęconego tym, którzy zginęli w tej największej tragedii w powojennej historii Polski. W ossowskim Panteonie Bohaterów Sanktuarium Narodowego (..) w tym jakże zaszczytnym i szczególnym, bo łączącym historię z teraźniejszością miejscu, przybędzie popiersie śp. gen. Franciszka Gągora - szefa SG WP. (..) Chciałbym wyrazić nadzieję, że ossowski Panteon Bohaterów będzie się rozrastał, tego wszystkim oraz pomysłodawcy Ryszardowi Walczakowi, radnemu powiatu wołomińskiego życzę". Po uroczystości odsłonięcia pod pomnikami złożone zostały wieńce i kwiaty dla uczczenia tragicznie zmarłych uczestników delegacji, która leciała na uroczyste obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Relacja: Margotte i Bernard P.S. Cytat za dr Sławomirem Cenckiewiczem z 2011 roku: "Pierwszym i jedynym szefem Sztabu Generalnego, który nie skończył szkoły sowieckiej był Franciszek Gągor, który zginął w Smoleńsku. Wszyscy inni, na czele z generałem Mieczysławem Cieniuchem, który od razu zajął jego stanowisko, są oficerami szkół sowieckich".