Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla Blogpress.pl o pozostałościach propagandy PRL w przestrzeni publicznej

za arcyciekawy wykład w hotelu Tumskim i książkę"O prawicy i lewicy".A dzisiaj jak zobaczyłam ten podkoszulek,to tak mnie to ucieszyło,że będę miała nastrój na cały dzień.

jak bolszewika, tak trzeba też pogonić wszystkie pokomunistyczne kurioza z Warszawy. W ramach tego również Gronkiewicz-Waltz Hannę Beatę.

Tumry pięknie pociągnął temat.Czy Warszawiacy dojrzeli do dorosłości,żeby zjawić się na referendum?Białystok też miał ważną sprawę do załatwienia,zebrali potrzebną ilość podpisów za referendum,ale nie poszli na referendum.Nie jestem pewna czy Warszawiacy są świadomymi obywatelami czy nimi kieruje tylko złość?

Dlaczego Lech K. i PiS nie zmienili nazw ulic w Warszawie? Koalicja PiS - LPR miała przecież większość w Radzie Miasta.

wnimanie, wnimanie - do akcji wkroczył Telewizorek Rubin. Widocznie wymienili mu opornik. PS. O człowieku śp. nie wolno pisać "Lech K" łobuzie. Zapamiętaj to sobie.

Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę. "Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę". Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury; "Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".

Dlaczego PiS nie zmienił nazw ulic, gdy rządził Warszawą razem z LPR? Zna ktoś odpowiedź? Sądzę, że bał się utraty popularności, bo przy zmianie nazwy ulicy trzeba się nachodzić i nawymieniać dokumentów a LUDZISKA tego nie lubią. Proste!

I oto Telewizorek pojął swego czasu naturę rzeczy tak, że automatycznie wcielili go do nasiedek-stukaczek. Od razu odżył i to do tego stopnia, iż będąc przekaźnikiem czarno białym, był w stanie otumanić gawiedź przez ukazanie namiastki kolorów. Wreszcie oświadczył - "myślałem więc zostałem szpionem". W tym czasie jego kumpel z rodu Kundli niejaki Szpindel stwierdził telefonicznie, że Ksut poślizgnął się, nie na podrzuconej przez podstawionego PiS-mana Tolka Banana skórce od banana, a na gale. W tym momencie Telewizorek zrozumiał, że przepadł, gdyż nie zabezpieczył przed meczem gały, na okoliczność zawsze możliwego światowego kryzysu, wywołanego przez dr. Jarosława Kaczyńskiego. Trzeba mi było zrobić doktorat już w Kujbyszewie, pomyślał Telewizorek i się rozpłakał, tak rzewnie, jakby to odszedł generalissimus Stalin. Aleksander, Donald, Janusz, Leszek i wiecznie ostatnio naburmuszony drugi Janusz, nie mówiąc już o Joannie Grażycie i Zbigniewie, a nie zapominając o Kazimierzu i Romanie - wszyscy też zastygli w oczekiwaniu. Jedynie Telewizorek zaczął intensywnie myśleć o przerobieniu się na inny prąd.

No cóż tu jeszcze dodać?

Dlaczego pp. Kaczyńskim i PiS te nazwy nie przeszkadzały, gdy mieli pełnię władzy w mieście powstałym na ruinach Warszawy? Zna ktoś z pis-maków odpowiedź?

o ruinach Warszawy? Jak będziesz miał pełnię władzy,to zmienisz nazwę ulic,na TVN HD,i ponumerujesz jak w Nowym Jorku:)

Ja temu Telewizorkowi, który jest bardziej kiwi niż tele w odpowiedzi nic nie napiszę, dopóki nie zmieni płyty. Panie Baskerville myśli Pan, że ów ma jakąś inną płytę?

To zagubiony młody człowiek,ale myślę że maczetą nie da sie uruchomic starego odtwarzacza marki Diora. Powinien,tak myślę,nie patrzeć czy sie modlą,tylko O CO się modlą. Jak Pan pewnie zauważył,skupiam sie przedewszystkim na krytyce Palikota i jego 40 bolszewików,bo w tym widzę zagrożenie realne dla kraju. Jak Pan tu poczyta,to Pan w lot zrozumie,jakie metody stosuje agentura wroga Polsce. Zniszczyć katolicyzm,w każdej formie!! Szkoda że dołączył do tego prezydent kraju,który powiedzial: Bronisław Komorowski cieszy się z obecności i pozycji Palikota w dzisiejszej polityce: BK: – To jest opozycja, to jest licząca się część opozycji. Więc radziłbym tego nie lekceważyć. To jest nowe zjawisko na polskiej scenie politycznej. RMF: – Z sympatią pan się wypowiada o Palikocie. BK: – Tak, bo jak uważam, że każdemu, kto zdradza postawy propaństwowe i jest skłonny podejmować ryzyko z tytułu przeprowadzenia reform koniecznych dla Polski, należy się szacunek. To wielkoduszne, że prezydent okazuje szacunek największemu politycznemu chuliganowi, człowiekowi, który w debacie publicznej najchętniej odmienia przez wszystkie przypadki wulgaryzmy, mówi o prostytucji rywali, bez żadnych konsekwencji szkaluje głowę państwa, z bezwzględnością walczy z Kościołem (do którego należy prezydent), a swoją receptę na powodzenie i szczęśliwość państwa i obywateli wyraża zdaniem: Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości. Według polskiego prezydenta, taki człowiek zasługuje na szacunek i zdradza postawy propaństwowe. Aż boimy się pomyśleć, czym naprawdę dla „prezydenta” Komorowskiego jest państwo. Jarosława Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć (…) Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki i zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie… – snuł swoje mroczne wizje Janusz Palikot. Hitler miał Geobbelsa, Tusk ma Palikota Geobbels przedawkował, drugi jeszcze się miota... ------------------- Po takiej "dawce polityki",zgłupiałby Churchill,a co dopiero ja,mały przecietny Polak. żeby przybliżyć temat,proponuję to poczytać,a zrozumie Pan,w jakim kierunku idzie propaganda,małych sukinsynów,z dużymi pieniędzmi: http://naszeblogi.pl/39215-by… Ba,ale po takich wejściach,inni się ośmielają,biorą sobie Polskę,no powiedzmy delikatnie,pod maczety. I tu wyjaśnienie-sam jestem bardzo radykalny,ale nie sądzę żebym był bardzo głupi(politycznie) Jako niezależny przykład,podam,że juz 14-latkowie kradną samochody,i gwałcą dziewczyny,a wprowadzenie marihuany,to poprostu SPOKO. Reasumując,albo gówniarze rządzą,albo słuchają,innego wyjścia nie ma:)

W porządku zatem Telewizorek albo da sobie w elektroniczną żyłę i zacznie twierdzić jeszcze większe głupoty, lub podda się fachowej tarapii czyli serwisowi, wracając w sposób naturalny do świetności. Pozdrawiam

Właściwie,to chodzi mi o ten tekst--http://naszeblogi.pl/39215-by…... Z tym,że niestety,a szkoda,takie drobne kacyki,skierują uwagę na swoje wypociny,zamiast palnąć pięścią w stól...

Przecież sprawa w związku ze wskazanym przez Pana linkiem jest dość oczywista. Oto najpierw neokomunisto oddaj kościołowi co zagrabili twoi komunistyczni dziadowie i ojcowie. Następnie ureguluj należycie zobowiązania państwa, za pracę kościoła u podstaw. Chodzi o połączeniem ziem odzyskanych wraz z przesiedlonymi i wykorzenionymi obywatelami Rzeczpospolitej z pozostałą częścią kraju. Ułatwiło to znakomicie, uznanie przez mocarstwa zachodnie tych ziem, za integralną cześć państwa polskiego. Wcale to nie było oczywiste. Na razie, zatem neokomunistyczne dupki żołędne do roboty. Jak to spłacicie, wtedy pogadamy o rzeczach następnych. Rozmowa zatem krótka.

Dlaczego PiS nie zmienił komunistycznych nazw ulic, gdy miał władzę w mieście wybudowanym na ruinach Warszawy (nie mylić Warsiawki z Warszawą)?

A swoją drogą ta największa neokomunistyczna nadzieja żywego kantu w postaci Kuźniara Jarosława chyba stypendium dostała. Jeżeli tak, to wyjdzie z tego chała i kabała.

Co z tego,załamie się i powiesi,taki los chały i kabały:))