ale te "Guziki nieugięte" w wykonaniu De Press są takie mistyczne. Gdy tylko je usłyszałam tam na Krakowskim Przedmieściu, od razu chwyciłam za aparat. Ci przechodzący ludzie i te powiewające, przesuwające się flagi... Muzyka świetnie się komponowała z tymi obrazami.
Cieszę się, że Wam się całość podoba :)
Tak, Bernard, to było zupełnie inne Krakowskie Przedmieście. Niezapomniana chwila.
Podobno uprzątnięto 7 ton czyli 7000 kg zniczy.
"Jesli info o 7 tonach było prawdziwe, a sredni ciezar wynosil 140g, to oznaczaloby, ze ok. 50 tys osob przynioslo znicze + pewnie drugie tyle, ktore przyszlo, ale ich nie przynioslo. Zatem w ciagu dnia bylo na Krakowskim Przedmiesciu ok. 100 tys."
http://wpolityce.pl/view/1017…
Ja zwinąłem się jeszcze przed marszem, bo byłem z małym. Ale byłem za to przed pałacem wieczorem 9.04, razem z demonstrantami maszerującymi aż spod rosyjskiej ambasady.
bardzo
Piękne
Świetna impresja
Tak, słyszałam
To był nasz Dzień Wolności
A propos zniczy
@
Gosiu - impresja piekna!
Bardzo ładne Gosiu