O wyborze papieża Franciszka, Cyprze i "Platformie Oburzonych" - Janecki, Terlikowski i Ziemkiewicz w klubie Ronina

Przez Blogpress , 20/03/2013 [22:28]
IMG_0806m W klubie Ronina poniedziałkowy przegląd tygodnia poprowadził Rafał Ziemkiewicz a towarzyszyli mu Stanisław Janecki i po raz pierwszy w tej roli Tomasz Terlikowski. Najważniejszymi tematami był wybór papieża Franciszka, Cypr i „Platforma Oburzonych”. Publicyści podsumowali nie tylko sam wybór nowego papieża , ale też „wściekłe reakcje” który ten wybór wzbudził. Tomasz Terlikowski: „Lewicowcy obudzili się w sytuacji, w której kolejny papież okazał się być katolikiem i są tym trochę przerażeni. Oni bardzo by chcieli, żeby się okazało, że jest czarną lesbijką i najlepiej niewierzącą.” Stanisław Janecki: „Poznaliśmy nowych watykanistów, znawców papiestwa typu Kamil Sipowicz, który z dymów się wyłonił...” Tomasz Terlikowski przedstawił sytuację Kościoła w Argentynie. Podkreślił, że jest on najbardziej europejski na tle innych kościołów latynoamerykańskich, a społeczeństwo argentyńskie jest zlaicyzowane. Była też mowa o stosunku papieża Franciszka do tzw. „teologii wyzwolenia”, jego poglądach socjalnych, na sprawy obyczajowe czy o jego antykomunizmie. A także o „przesuwaniu dyskursu” czyli o wypowiedzi pewnej pani z Poznania i pełnych zrozumienia komentarzach gazety wydawanej na Czerskiej. Kolejnym gorącym tematem była wymuszona przez Unię Europejską decyzja o zaborze części pieniędzy ulokowanych w cypryjskich bankach. Publicyści rozpatrywali te wydarzenia w kontekście paktu fiskalnego, który Polska ochoczo podpisała, oraz dyskutowali o konsekwencjach dla Unii, a szczególnie takich krajów jak np. Włochy. Janecki: „Jarosław Kaczyński udzielił kiedyś wywiadu tygodnikowi „Wprost” w którym powiedział, że nie ma konta bankowego, i kto miał rację?” zażartował dziennikarz. Część czasu publicyści poświęcili spotkaniu „Platformy Oburzonych”. Zdaniem Ziemkiewicza, któremu nazwa tworzącego się ruchu się nie podoba, warto zwrócić na ten ruch uwagę, a to dlatego, że jest on krytykowany zarówno ze strony rządzących, jak i ze strony publicystów sprzyjających Prawu i Sprawiedliwości. Janecki: „AWS bis nie da się zrobić. Ale nie ma też sensu ich potępiać, bo może dzięki ich protestom na ulicach coś uda się osiągnąć.” Zdaniem Terlikowskiego obecna władza ma już przygotowaną odpowiedź na wzbierającą falę niezadowolenia. Tą odpowiedzią miał być Palikot, który jednak „zgrał się” zbyt wcześnie, ale zdaniem redaktora Frondy jest już wybrany ktoś nowy. „Motorówka jest już gotowa...”, a „Platforma Oburzonych” nie musi wygrać, ale może wymusić rewizję tych planów. Ponadto kogo pokropić święconą wodą, kim jest „Lady Botoks” i co ma wspólnego z Edwardem Gierkiem, co może być rekompensatą za rosyjskie pieniądze ulokowane na Cyprze, dlaczego Polacy z Czechami wywołali II Wojnę Światową, kto był Konradem Wallenrodem w SS i dlaczego to Gunter Grass. O premiach, futrach, JOWach, urlopach macierzyńskich, watykanistach: Sipowiczu, Hartmanie, Bartosiu i wielu innych tematach w filmie poniżej. Relacja: Bernard i Margotte IMG_0803m IMG_0810m IMG_0736m IMG_0823m P1390573m IMG_0784m IMG_0822m P1390572m IMG_0837m IMG_0830m IMG_0776m Więcej zdjęć: http://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72…
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Na informowaniu inaczej o sytuacji kościoła powszechnego można w Polsce zrobić błyskawiczną karierę. Nic zatem dziwnego, że watykanistów ci u nas dostatek. Ci najbardziej wyrafinowani specjalizują się w dowalaniu i niszczeniu zza węgła. Tego typu dyrdymały wydalają znakomicie tacy np. fachowcy jak Jacek Pałasiński czy Szymon Hołownia. Pierwszego z nich interesowały wybite ewentualnie zęby papierza Franciszka, czy rzekome pustki na Placu Św. Piotra podczas inauguracji jego pontyfikatu. Drugi dywagował o konieczności wywalenia z urzędu kard. Tarcisio Bertone, robiąc z tego wspaniale wykształconego człowieka niemalże ciemniaka. Informowano nawet, że będąc sekretarzem stanu nie zna języków obcych. Dla dziennikarzy tego pokroju nie istnieją jakiekolwiek granice łajdactwa.
Domyślny avatar

Nie tylko dlatego, że nie można zgodzić się z jego z gruntu błędnymi ocenami. Nie tylko dlatego, że, jakby to nie dziwiło, odsłania tą wypowiedzią ignorancję i brak rozumienia tego co się działo w ostatnich 30 latach, tych wszystkich mechanizmów rządzących życiem publicznym PRLu i III RP. Nie tylko dlatego, że zabrakło w tym jego tokowaniu wiosennym logiki, że zaroiło się tam od wewnętrznych sprzeczności (nie będę zajmował czasu szczegółami, bo nie warte). Przede wszystkim dlatego, że jak pięknie Rado wykazał, świadomie wprowadził w błąd słuchaczy. Nazwijmy to po imieniu: by uzasadnić swoje kontrowersyjne opinie wynikające z jakiejś irracjonalnej fobii do Prawa i Sprawiedliwości i do Jarosława Kaczyńskiego w szczególności, Ziemkiewicz najzwyczajniej kłamie! Należy zatem do salonu, którego mieni się kontestatorem.

Byłem zawiedzony brakiem reakcji Janeckiego. Przyjmijmy roboczo, że był w słabszej formie.

Domyślny avatar

"jego z gruntu błędnymi ocenami", "odsłania tą wypowiedzią ignorancję i brak rozumienia tego co się działo w ostatnich 30 latach", "kłamie", świadomie wprowadza w błąd", "zabrakło ... logiki", "zaroiło od sprzeczności"... Łatwo i mocno ferujesz wyroki. WIELKA SZKODA, ŻE NIE RACZYSZ ZAJMOWAĆ CZASU SZCZEGÓŁAMI, bo moglibyśmy sami ocenić, ile jest prawdy (i logiki) w Twoich oskarżeniach.
Domyślny avatar

to jest tylko komentarz, który z samej natury sygnalizuje jedynie problemy wskazując jednak gdzie szukać rozwinięcia, jeśli kogoś zainteresuje. Podany link, Rado (http://naszeblogi.pl/37130-zi…), należy traktować jako integralną część tego komentarza.

Polecam także najnowszy głos na ten temat, który właśnie się pokazał na niezalezna.pl:

Warzecha: Duda „zlikwiduje „ Kaczyńskiego ?

i swój komentarz pod tym wpisem.

Dodam, że nie jestem jakimś zoologcznym przeciwnikiem Ziemkiewicza, odwrotnie, wielokrotnie wypowiadałem się z wielkim uznaniem dla jego publicystyki. Jednakże od kiedy tylko objawił się nam jako talent publicystyczny widać było, że cierpi na jakiś uraz do ludzi pierwszej Solidarności. Już wtedy, wiele lat temu zastanawiałem się nad przyczyną. Skłonny byłem przypisać to różnicy pokoleniowej, różnicy pomiędzy słabowitym NZSem z którym identyfikuje się Ziemkiewicz a dorosłą mocną Solidarnością. Komleks Edypa powiedziałby Lech Starowicz. Tym byłem skłonny tłumaczyć jego zaskakujące ataki na braci Kaczyńskich, Macierewicza, Gwiazdów, obecne także w jego książkach. Teraz jednak posunął się do kłamstwa, a to dla mnie nie jest do przyjęcia. Na czym polega kłamstwo? Wyjaśnia to Rado w przytoczonym łączu.

Pozostaje mi tylko podziękować za pański komentarz. Proszę wybaczyć, że nie będę bardziej szczegółowo analizował głosu Ziemkiewicza, ale myślę, że po przeczytaniu polecanych tekstów każdy sam będzie w stanie taką analizę przeprowadzić.

Pies Baskervillów

Myślę że nie problem w Ziemkiewiczu,ile problem w odbieraniu patriotyzmu. Sam jego,niektóre pierdoły,nie trawię,ale z kolei,proszę mi pokazać kogoś,kto jeszcze chce coś robić? Zobaczcie sami,za waszymi plecami,wkracza do polityki Olek Filipińczyk,tuż za nim Penis Zbawca,w kolejce stoi Całujący Ziemię Kaliską,i tak mógłbym w nieskonczonośc. Od Marszałka,mielibyście pare tygodni aresztu,bez internetu,i głupot ,oraz przepychanek...
Pies Baskervillów

A nawet jestem z rodziny,nazwijmy to,Patriotycznej,i co z tego? Mojego brata,Kaczyński nazwał faszysta,poprzez swego dyrektora Stępnia,i co? A potrzebował NAPRAWDĘ,pomocy,za granicą!! Normalnie,powinienem,nie zostawić,ani........... A zresztą,kolesie byli i będą,tylko ta Polska jakby mniejsza,a ta pajęczyna dziejów,to horror..