„Dużo miałam przeżyć z tym filmem. Dużo podziękowań. Powstanie Warszawskie jest mi szczególnie bliskie (…) Mój ojciec był w płockim AK. Nie mógł dojść do Powstania. Każdego 1 sierpnia przyprowadzał mnie na Powązki. Pamiętam, jak mówił na ten temat. Nigdy nie widziałam go płaczącego, a mówiąc o Powstaniu płakał” – powiedziała reżyser Alina Czerniakowska podczas dyskusji po zorganizowanym przez Stowarzyszenie KoLiber pokazie jej filmu „Minęła Rocznica”.
W filmie zestawiono uroczystości przypadające w 60. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego ze scenami z 1944 roku, pokazano losy powstańców po wkroczeniu Sowietów do Polski. W filmie Aliny Czerniakowskiej znalazły się również niezwykle poruszające, szczególnie dzisiaj, sceny z otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego, w tym wypowiedzi jego twórcy śp. Lecha Kaczyńskiego, wówczas prezydenta Warszawy. Obraz obfituje w liczne wypowiedzi uczestników obchodów upamiętniających Powstanie, w tym bardzo wielu młodych ludzi.
Po pokazie odbyła się dyskusja, w której udział wzięła autorka filmu „Minęła Rocznica” Alina Czerniakowska oraz Grzegorz Hanula – historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego.
„Spotykałam takich ludzi jak Zofia Korbońska, prof. Wieczorkiewicz, prof. Garliński z Londynu, Wojciech Ziembiński. I to byli ludzie, którzy wiele znaczyli w moim życiu” – mówiła reżyser, podkreślając źródła inspiracji do jej pracy nad filmami dotyczącymi najnowszej historii Polski. Autorka mówiła także wiele o licznych przeszkodach, na jakie natrafiała pracując nad tym i innymi filmami.
Grzegorz Hanula w swoim wystąpieniu odnosił się do filmu oraz sposobu mówienia o Powstaniu. Podkreślał, że Powstanie Warszawskie nie było zrywem, ale zaplanowaną akcją, która miała uzasadnienie w ówczesnych realiach, a nawet mogła mieć szansę powodzenia. Przywołał m.in. sprawę brygady gen. Sosabowskiego, która miała być pierwotnie przeznaczona na pomoc dla Powstania. Mówił też o potrzebie pokazania światu skali Powstania, która pozostaje nieznana.
W trakcie serii pytań z sali, uczestnicy spotkania wypowiadali się m.in. na temat zdradzenia Polski przez zachodnich aliantów oraz potrzeby nieustannego przypominania bohaterstwa Polaków walczących o wolność Ojczyzny. Głos zabrała m.in. jedna z uczestniczek Powstania Warszawskiego, która była sanitariuszką w Armii Krajowej. Dziękowała ona autorce oraz wszystkim, którzy mieli swój udział w powstaniu filmu za pracę, jaką włożyli w utrwalenie pamięci o wydarzeniach z 1944 roku.
Spotkanie było pierwszym z cyklu filmowych dyskusji organizowanych przez Stowarzyszenie KoLiber. Spotkanie prowadził Piotr Mazurek.

Relacja: Piotr Mazurek, Bernard